Zostawiła go dla mnie, jak już pisałem. Spotykam się z nią od miesiąca i chociaż ją lubię i sex jest spoko i w ogóle... nie widzę w tym sensu i nie wiem, do czego mi to potrzebne. It's all bullshit, Charlie.
Jakaś kobieta spłodziła ostatnio kilka komentarzy... Po co? Przecież tego bloga nikt nie czyta, a mnie nie obchodzi Pani zdanie i opinie. Widzę, że ma Pani potrzebę mówienia o sobie i dawania "rad". Proponuję, tak z dobrego serca, znaleźć sobie sensowne hobby zamiast pisać zbędne i chaotyczne (nawiasem mówiąc) komentarze.
To ostatni wpis tego bloga, bo ani nie mam już na niego chęci ani czasu. 11 lat pierdolenia głupot, aż w końcu odszedł, tak po prostu. Cze.
powiedzaaaaa, piÄ…tek, 11 lutego 2022r.