Rozdawali dziś na poczcie talony na żarcie. Firma hołdując starym tradycjom przyznaje listonoszom pieszym talony na posiłek regeneracyjny w okresie zimowym, że niby żołnierz wystawiony na mróz musi się rozgrzać żarciem. Ja jako listonosz z tzw. auto rejonem, a więc teoretycznie grzejący cały dzień dupę a aucie owych talonów nie dostaję. Trudno się mówi - takie reguły gry. Równouprawnienie w Poczcie Polskiej wygląda jednak tak, że koleżanka pracująca na tym samym stanowisku co ja, a więc również grzejąca dupę w aucie... dostaje owe talony i tak jedna z nich otrzymała dziś 21 kuponów po 7 zł każdy, co daje 147 dodatkowych złotych... przewagi finansowej nad mężczyzną... coby wyrównać jej szanse przetrwania, bo ja jestem mężczyzną, więc już mi się udało (farciarz ze mnie), a ona jest kobietą, więc już ma przejebane.
Owe dążenie do zrównania szans kobiet oraz ogólnej równości, sprawiedliwości i czegoś tam jeszcze kończy się tak, że kobiety się faworyzuje, a mężczyzn jak zawsze - wysyła na wojnę, bo przecież wpierw ratujemy dzieci i kobiety. Jaka jest logika tego wszystkiego, nie wiem, ale mogę pohipotetyzować:
1. Kobiety są większymi osobnikami od mizernych mężczyzn, jedzą więcej od nich, więc naturalnie i humanitarnie trzeba dać im więcej jedzenia. 2. Kobiety są mniejszymi osobnikami od przerośniętych mężczyzn, jedzą mniej, więc firma zachęca je do jedzenia więcej, by w ten sposób mogły, bidulki, wyrobić masę niezbędną do konkurowania z mężczyznami i tym samym miały równe szanse w walce o kolejne pożywienie w tym bezwzględnym świecie, w którym są jedynie molestowane, gwałcone i dostają urazu psychicznego na widok penisa. 3. Kobiety są odgórnie uznawane za osobniki ułomne i potrzebujące pomocy, co jest niesprawiedliwe wobec całej rzeszy kobiet, które wierzą w równość płci i nie chcą specjalnego traktowania, ale kto by ich słuchał.
- Należy nam się, bo jesteśmy słabszą płcią - zażartowała koleżanka, jakoby potwierdzając hipotezę #3.
- Tylko ta słabsza płeć żyje średnio 15 lat dłużej - zażartował kolega.
I takeśmy sobie żartowali, aż chłopy wyginęły, bo nie stworzono im równych szans, nikt pośród darmowych mammografii i badań profilaktycznych przeciwko rakowi szyjki macicy dla kobiet nie zrobił chłopom darmowego badania prostaty.
powiedzaaaaa, poniedziałek, 05 listopada 2018
Comments