top of page
powiedzaaaaa

Na 69 przyjdzie poczekać

Kuzyn pokazuje mi zdjęcie koleżanki jego dziewczyny, mówi, że ładna jest i szuka chłopaka. Patrzę się na tę gębę i mówię "to niech dalej szuka". Kuzyn się jej przygląda, brat patrzy i obaj pytają, co mi się w niej nie podoba?


Wiem, że jestem wybredny, ale to nie zależy ode mnie. Ktoś lubi ogórki kiszone, ktoś inny nie. Czemu ktoś je lubi, a ktoś inny nie? Tak już jest i żadne z nich nie ma to wpływu, bo - jak powtarzam od dekady - człowiek ma bardzo niewielki wpływ na siebie. Kuzynowi i bratu podoba się co druga dziewczyna, mnie 1/100 Polek. Nic na to nie poradzę. "Ale ona ma taki zajebisty charakter" - dodaje kuzyn. "Pogadać to ja mogę z tobą" - odpowiadam. Nie wiem kto i po co wymyślił przyjaźń damsko-męską, tak na marginesie.


"Jesteś dziwny i całe twoje życie o tym świadczy" - skwitował rozmowę brat. Trochę mnie zabolało to zdanie, bo to pewnie prawda. Pewnie jestem dziwakiem, ale nie w fajnym, extrawaganckim tonie, tylko w tym dziwacznym i odstręczającym jak spoceni dewianci.


Pewnie lepiej byłoby być typowym Polakiem, ściętym na jeża; z brzuchem, jakbym był w ciąży, bo przecież kebaba i pizzę to raz dziennie trzeba opierdolić, a te drugą nazwać "plackiem", bo taka moda; z elokwencją i oczytaniem na poziomie psów; błędami ortograficznymi w piśmie i jeszcze większą ilością "kurew" w mowie, bo bardziej wyszukanych słów prawdziwy mężczyzna nie używa; z zainteresowaniami niewykraczającymi poza motoryzację i piłkę nożną; uwielbiającego pobrykać do disco-polo i obejrzeć film Vegi... o mafii, rzecz jasna, bo bardziej subtelne tematy mogłyby zachwiać jego osobowością.


Nie znoszę tych "prawdziwych mężczyzn", którzy zwyczajnie boją się być innymi niż reszta, by broń Boże nikomu nie przeszło przez głowę, że są mało męscy, zniewieściali czy coś. Wytykają więc jedynie innym słabostki, wyzywają ich od pedałów, umniejszając ich męstwo, tylko po to, by na tle owych "gejów" wypaść na bardziej męskich niż są. Komplexy, panowie. Spora ilość homofobów to mężczyźni z niską samooceną bądź kryptogeje (geje śpiące w kryptach).


Muszę wyrwać się z tej poczty, pełnej prostych, nudnych chłopów. Smutne, że od czasu studiów (czyli jakiejś dekady) nie odbyłem ani jednej ciekawej rozmowy, która w jakiś sposób poszerzyłaby mój światopogląd. Same prostackie rozmowy o chlebie z prostymi zjadaczami chleba.


Co do muzyki, ostatni hit to płyta "The Album" Teyany Taylor. Ciekawe czy dożyję chwili, gdy w Polsce pojawi się wreszcie RnB, a jakaś pewna siebie Polka będzie w zmysłowy sposób śpiewać o bzykaniu w pozycji 69 i stworzy atmosferę, jakbyśmy powoli ściągali z siebie ciuchy z zaciemnionym pokoju, romantycznie i sexownie. Można do tej wizji dodać jeszcze balkon otwarty na ocean, a co...



powiedzaaaaa, niedziela, 11 października 2020r.

41 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

The Nuda Continues

Kurwa, jakie nudy. Ile można oglądać YouTuba? Ile można oglądać filmy? Ile seriale? Ile, kurwa? Ile lat można tak przejebać? Szkoda mi...

Comentarios


bottom of page