top of page
powiedzaaaaa

Nic


Urodzony po stanie wojennym, między komuną a demokracją, czyli prawie bohater z pogranicza jak Wokulski. Rocznik '85, więc niby już nie pokolenie X, ale przecież mnie też świadomość syfu obecnego i nagromadzonego tu przez całe wieki gwałtów, mordów i wyzysku nie napawa energią do życia, chęcią na nic. Jestem wczorajszy, z wiecznym dołem - przecież nie będę się jarał, skoro wiadomo, że całość to bezsens, wyzysk i rak z przerzutami, poprzecinane to wszystko wschodami słońca, które nadają życiu niby jakiś kontext kosmiczny. Tylko co mi po nim, skoro utknąłem na Ziemi między dziurą w asfalcie i dziurą w asfalcie. Nie chcę mi się ratować świata, bo Rambo mówi, że to głupota, a i mogę za to dostać co najwyżej hemoroidów w zamian. Religie i ideały epok leżą wyłożone jak na półkach w supermarkecie. Katolicyzm i życie wieczne, świadkowie Jehowy i 144 tysiące miejsc VIPowskich, hinduizm i reinkarnacja w dżdżownice - obok pacyfizm, hedonizm, utylitaryzm, nihilizm i inne duperele, reklamowane uśmiechem ich twórcy i nawet 20% gratis dają. W zasadzie nie ważne, co wybierzesz - na koniec i tak cię skasują. Nie warto o nic walczyć, nie warto w nic wierzyć. Bóg to bajka taka sama jak Smurfy. A wokół kłamstwo, od stworzenia świata, przez litery pisane małym drukiem u dołu ekranu, aż po życie wieczne. Propagandę zamienili na reklamy i wmawiają mi, że Wojtyła jest jakimś idolem, bo pół życia nawoływał do pokoju - jak wszystkie Miss Świata, tyle że one lepiej wyglądają w kiecce. Tydzień ma dni siedem, jadą tygodnie jak pociąg z Pawlakami, Mućki od wieków srają na trawę, a 7 miliardów ludzi żyje w błędnym kole egzystencji, żyjąc by pracować, pracując by żyć. Podczas 15 minut przerwy na żarcie znajdują w radiu cel na najbliższy rok - tanie loty do Hiszpanii. Się odłoży. Się pojedzie. Się kobitę znajdzie, dzieci spłodzi, mieszkanie wynajmie i fajnie będzie. Jak się dziecko spyta o sens życia, to się zmieni kanał, uwagę odwróci - i tak do końca. Grunt, żeby dziewczynka była, bo ją ładnie ubierać będzie można w śliczne różowe sukienki. Kobiety będą kochać dzieci, faceci będą rżnąć kobiety, psy będą szczekać na wszystko, co się rusza, a 7 miliardów dołączy do zwłok neandertalczyków, starożytnych Rzymian, średniowiecznych rycerzy, Napoleonów i ofiar XXI-wiecznych bitw o hamburgery. A ogólnie, to miałem o czymś napisać.



powiedzaaaaa, czwartek, 22 listopada 2012

1 wyświetlenie0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Z rejonu

Rodzina żuli. Dziadek pije, babka pije, córka pije, ojca chyba nie ma, dzieci póki co nie piją, bo małe. Wchodzę. Pod nogami pląta mi się...

Z rejonu: wyższa pierdolencja

Wjechałem na parking pewnej firmy z damskim imieniem w nazwie, a tuż za mną 2-drzwiowy Mercedes. Wziąłem paczkę, a z Merola wyszła kobita...

Comments


bottom of page