top of page

Dla tych, co wiedzą, gdzie Harold dostał kulkę

  • powiedzaaaaa
  • 27 kwi 2019
  • 1 minut(y) czytania

Jako że mój blog schodzi na psy (które to określenie, nawiasem jak widać mówiąc, jest niesprawiedliwe wobec psów), bo ostatnio piszę je pod wpływem - dodam zatem kolejny bylejaki podwpływowy wpis, co zresztą nie ma większego znaczenia, bo przecież im bardziej gówniany wpis, tym większa poczytność:

No i życie leci dalej. Wczoraj zmarnowałem szansę pracy w sądzie w Łodzi, a dziś słucham czarnuchów z gett Californi i pije piwo Krzepkie, które kupiłem przez pomyłkę. Poloniści nazwaliby to mianem vanitas vanitatum, plebs powiedziałby "co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr", a ja bym im powiedział "wypierdalaj". Tak czy inaczej, siedzę, piję i za 23 lata umrę, więc w sumie to czy pracuję na poczcie czy pracuje w sądzie nie powinno mieć większego znaczenia, zwłaszcza że moje ambicje sięgają raptem stąd do monopola. Będżmy jednak szczerzy - przecież każdy chce opanować świat i przechytrzyć innych.

Tak czy inaczej, lecę teraz z Compton do South Central LA - jak to sobie zwykli ubarwiać życie nieudacznicy.

Aaaaa, miałem napisać na gg do twórcy http://www.piwarium.pl/ , że ma fajną stronę, ale mój komunikator mówi mi, że numer ów kreatora strony (bo trzeba unikać powtórzeń w pisowni) jest nieprawidłowy. Miałem go również prosić o sprowadzenie i opisanie piwa Old English, które to namiętnie piją czarnuchy z LA, ale jak znalazłem w necie: "Na podstawie głosów tysięcy internautów wybrane zostało najgorsze piwo na świecie. Jest nim Olde English 800 produkowane jak łatwo się domyśleć w USA przez Miller Brewing Company w stanie Wisconsin". Cóż, czego się można było po nich spodziewać...



powiedzaaaaa, sobota, 29 października 2011

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
Jezus z łapskami w smarze

Byłem u mechanika z moim starym auciskiem. Leje się gdzieś spod głowicy i chłodnicy i chuj wi skąd jeszcze, kurwa jego mać. Nie wiem od...

 
 
 
Dla domatorów

Moje weekendowe romanse z piwem i kompem (tudzież telewizją) trwają już kilka lat, odkąd zrezygnowałem z życia towarzyskiego na rzecz...

 
 
 
Ciepłym moczem

Wstaję, jem coś tam siedząc zawinięty w koc, bo w domu chłodno, a w telewizji pokazują mi jakiegoś gogusia, gwiazdę nową, co to pół życia...

 
 
 

Comments


© 2023 by Make Some Noise.

Proudly created with Wix.com

Subskrybuj, jeśli masz nudne życie

albo lubisz czytać o jeszcze bardziej nudnym

Zajebiście, udało ci się...

bottom of page