top of page
  • powiedzaaaaa

Gdzie jest Szatan?

Zaktualizowano: 1 maj 2019

Święta idą, więc pytanie mam takie: gdzie jest Szatan? Kiedyś było o nim głośno, a teraz co złego, to człowiek, a Szatan jest zabobon i byle co.

Nie wiem co się stało z Szatanem. Kiedyś był gwiazdą, ogniska się robiło, procesy na rynkach Europy, egzorcyzmy, a od jakiegoś czasu - nie wiem od kiedy - złu winny jest człowiek, a Szatan jakoś zniknął z życia publicznego. Gdyby Szatan wymyślił wolną wolę, to katolicy zrobiliby nagonkę, ale skoro Bóg to wszystko jest ok. Szatan stał się śmiesznym zabobonem. Może ten stary image, tj. rogi, czerwona skóra i piekło nie pasują już do dzisiejszych wyobrażeń zła, a bardziej do zabawnych przebierańców typu Joker czy Lady Gaga. Współczesne zło chodzi w czarnym garniturze, wychodzi w zwolnionym tempie z limuzyny i jest cynicznym skurwielem z twarzą włoskiego imigranta. W każdym razie jest człowiekiem, nie Władcą Ciemności. Personifikacja zła? Zabobon. A Chrystus? Nie. W Boga się wierzy. Zaraz, zaraz, pamiętam, że w Raju był Szatan i Bóg. Pamiętam, że w scenie na pustyni też był Chrystus i Szatan. Chrystus jest mniejszym zabobonem niż Szatan? Diabeł i czary vs Jezus i cuda. Kto wierzy w czary? Nikt. A kto mówi: "Bogu dzięki!", "To cud!" i inne? W nadprzyrodzone dobro się wierzy - w nadprzyrodzone zło nie. Kwestia promocji. Bóg ma kościoły, w nich swe obrazy, misjonarzy, kolędników, wyprawia urodziny, ma nawet własną telewizję i radio. A Szatan? Jeśli wierzyć sj-media.eu.org/dogmaty.php , to dopiero w 1917 r. po niemal 700 latach, poprzez "Codex Juris Canonici" Kościół zniósł tortury heretyków! Tak więc, przez te parę wieków Szatan rzeczywiście mógł stracić na popularności - ludzie się bali, Kościołowi teraz trochę wstyd i ogółem lekka konsternacja, jakby ktoś puścił bąka, a każdy w ciszy udawał, ze nic nie czuje. Więc gdzie jest Szatan?

Znaleziono go. IT'S ALIIIIVE! Istnieje w Nigerii, wykorzystując te same środki reklamy co Bóg i te samą metodę co setki lat temu w Europie. "Tysiące dzieci żyją tu z piętnem opętania przez szatana. Wpływowi pastorzy i kaznodzieje winią je za katastrofy, głód i tragedie rodzinne. W obawie przed społecznym ostracyzmem dorośli pozwalają, by ich potomstwo torturowano, głodzono i zabijano w obronie wiary" - do obejrzenia w dokumencie "Opętani przez złe moce" (Saving Africa's Witch Children" - UK, 2010). Do sławy Szatana w owym kraju przyczynił się film nagrany przez pewną tamtejszą religijną guru, ukazujący dzieci opętane przez Szatana, ich nocne sabaty, zabijanie ludzi i pożeranie ciał, heh. Kinematografia jednak rzeczywiście ma wpływ na świat, skoro pod wpływem jednego filmu tysiące dzieci trafiło na bruk lub zostało okaleczonych. Ba! Amerykański reżyser Oliver Stone uważa, że film "Patton" miał bezpośredni wpływ na historię wojny wietnamskiej. Według niego, ówczesny prezydent Stanów Zjednoczonych Richard Nixon po obejrzeniu tego filmu wydał rozkaz eskalacji wojny w Wietnamie poprzez bombardowanie Kambodży. Gdyby tylko obejrzał "Rambo"...

Widać każdy naród musi przejść przez to samo piekło chrześcijaństwa, ponieść swoje ofiary, itd. Wszystko krąży w kółko - już wkrótce napiszę teorię koła.

Jest jeszcze jedna kwestia a propos Szatana, która nie daje mi spokoju: Szatan toczył z Bogiem walkę o rząd dusz niczym Darth Vader z rycerzami Jedi - jednak w całej tej wojnie, Wszechmogący wszedł z Diabłem w pewien układ dotyczący zsyłki do Piekła. Mamy bowiem draft jak z NBA, tj. "sąd szczegółowy" zaraz po śmierci, po którym każdy trafia do Nieba, Czyśćca bądź od razu do Piekła, gdzie ma mieć przejebane, bo Pan Ciemności zrobi z niego bigos. ... Znaczy się co? Szatan jest cynglem Boga? Młotem rodziny? Człowiekiem od mokrej roboty? Kolesiem, który siada za tobą w cadillacu i po przejechaniu dla niepoznaki 10 km strzela ci w potylicę z rozkazu Dona? Szatan wymierza ludziom karę za nieposłuszeństwo wobec Boga? Taki cichy współpracownik? I taka współpraca nie wpływa negatywnie na wizerunek Najwyższego? Szatan z kolei widać nie ma honoru, skoro odwala robotę za swego największego wroga. Oczywiście nie robi tego wbrew sobie czy bez przyjemności, bo Szatanowi bardzo na rękę, że może sobie kogoś ze skóry obedrzeć. A i pogadać można, bo sami ciekawi ludzie: Hitler, Stalin, Woody Allen...



powiedzaaaaa, środa, 13 kwietnia 2011

6 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Przeciętni Amerykanie

Akt I: Przeciętny Amerykanin. Przeciętny Amerykanin wstaje wcześnie rano, niezdarnym ruchem ręki zwala budzik z szafki nocnej, po czym marudzi jeszcze przez chwilę. Kroki swe kieruje wpierw do łazienk

Wielka Przeprowadzka 2

Skoro nie dało rady przenieść Polski w okolice Portugalii, to może by tak przykleić ją do wschodnich brzegów Miami? 1. W zimie temp. 10-19 stopni. (W 1917 mieli rekord, tj. -2. Poza tym nigdy śniegu

bottom of page