top of page
powiedzaaaaa

O tym, co poniżej

Zaktualizowano: 1 lut 2020


Zawiozłem mamę ze święconką. Nie wszedłem do kościoła, bo trzeba by pokonać z 50 schodków, a i nie chce mi się oglądać, jak facet z symboliczną władzą święci symboliczne żarcie symboliczną wodą, żeby symbolicznie coś tam. Taka ilość symboli naraz mogłaby mnie zabić.

Poczekałem zatem w samochodzie, aż mama wróci z tym tandetnym koszyczkiem wyposażonym w m. in. miniaturę kurczaka i uchwyt owinięty żółtą-białą wstążką. Wróciła i mówi: - Popatrz. Ksiądz powiedział, żeby nie robić znaku krzyża nad koszykami, "bo to pokarm - nie ludzie", po czym 2 minuty później przeszedł z kropidłem, poświęcił i prawie każdy się przeżegnał. Choć przecież ksiądz dopiero co im mówił, żeby tego nie robili. - I czego się dziwisz? Sto razy ci mówiłem, że ludzie to bezmyślne bydło.

Ciekawe jakich przekleństw użył w myślach ksiądz, widząc taką głupotę swych wiernych? Bo to oczywiste, że musi nimi gardzić. W sumie, pewnie śladem swoich poprzedników zdążył przywyknąć do ciemnoty - w końcu tak działa kościół, że inteligenci po studiach władają ciemnotą. Szkoda tylko, że już mszy nie odmawia się po łacinie, bo wtedy to se można było robić z ludzi jaja, a i tak nikt nie wiedział, o czym mowa...

Pojechaliśmy na cmentarz, dziady odprawiać. Trupy ponoć też chcą mieć posprzątane na święta. Tysiące grobów i drugie tyle tandety z plastkowymi kwiatkami. Po co trupom kwiatki (że o pomnikach i kole od roweru nie wspomnę)? Nigdy tego nie zrozumiem. I to jeszcze plastikowe, jak te, co u babci na wsi stały na telewizorze, bo wiadomo, że jak jest kawałek równego, to trzeba coś na tym postawić.

Słowo daję, że ten kraj to jedna wielka tandeta.



powiedzaaaaa, sobota, 30 marca 2013

0 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Parę takich tam

Nie chcę mi się już nawet opisywać waszej głupoty, choć przykładów mam przecież pod dostatkiem. Mógłbym zrobić całą kronikę, spis...

O wieczorze z czeskim piwem

No i tylko się wkurwiłem. W pierdolonych monopolowych nie znalazłem nic ciekawego na wieczór, bo moich ulubionych Grand Imperialów...

Comentarios


bottom of page