top of page
powiedzaaaaa

O tym, czego rodacy nie ukradli Kopernikowi

Zaktualizowano: 1 lut 2020


Jakiś miesiąc temu kupiłem auto z Niemiec, z okolic Dortmundu. Właściciel musiał być fanem tamtejszej drużyny, toteż na dupie auto miało zainstalowaną/przyklejoną - i tu mam problem, bo nie wiem jak to nazwać - naklejkę/plakietkę herbu Borussi. Nie jakaś wieśniacka folia, tylko jakby aluminiowy, jakby chromowany, srebrny wypukły herb - kółko, BVB, 09, bez wypełnienia, same srebrne kontury. Taka z klasą. Ja żadnym fanem Borussi nie jestem, a jeśli już to antyfanem odkąd TVP ograniczyła transmisje z Ligi Mistrzów niemal wyłącznie do spotkań 3 pierdolonych Polaczków i ich drużyny. Nie mniej jednak herb mi nie przeszkadzał i gdy poświęciwszy 2 sekundy na próbę odczepienia go zrezygnowałem, postanowiłem go nie odczepiać - miał być znakiem rozpoznawczym, żebym wiedział które auto moje, bo model ten jest z wyglądu tak nijaki, że mija się go nie zauważywszy (kupiłem go do celów wyższych niż estetyka, heh). Przechodząc jednak do rzeczy czyli do was, rodacy pierdoleni:

Myłem sobie dzisiaj auto, skończyłem, oglądam swe dzieło i nagle widzę, że owego herbu już nie ma. Nie wiem kiedy zniknął. Przez ostatni miesiąc auto miałem w posiadaniu może z półtora tygodnia, bo resztę czasu bujał się po warsztatach przeróżnych fachowców od napraw usterek wszelakich, najwięcej majstrów od LPG... i nie wiem kto mi ów herb zapierdolił. Albo był to któryś z fachowców albo rodacy zajebali mi go po prostu na parkingu, jak browary kupowałem. I mam w dupie ten herb, bo do niczego mi on niepotrzebny, ale co ja mam o was myśleć, skoro kradniecie takie bzdury? W zasadzie nie urodziłem się wczoraj i skoro Polak zapierdoli ci nawet metal z aparatu ortodontycznego i to wprost z twoich zębów, to tym bardziej ukradnie ci pierdolnik z bagażnika, więc nie ma się co dziwić. Mimo wszystko chciałbym się kiedyś wami, złodzieje, miło rozczarować. W zasadzie to powinienem wam podziękować, że podczas odczepiania tego, jakby nie było solidnie przyczepionego herbu nie porysowaliście mi lakieru - co fachura, to fachura; profesjonalna robota. Dzięki Polaku, złodzieju, symbolu narodu. Dzięki, że nie zajebałeś Kopernikowi teleskopu. Nie zapomnij wywiesić flagi 11 listopada.

A co do słynnych polskich fachowców, to jeszcze przyjdzie wpis i na nich. Póki co zwiększam dokumentację.



powiedzaaaaa, sobota, 08 lutego 2014

2 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Pinball

Jak to kurwa jest, że ilekroć idę do dentystki i pizda wstawia mi plombę, to ta pierdolona plomba po 3 tygodniach wypada i muszę jechać z...

Z rejonu: Prison break

Rozmawiają dwie recydywy. Jeden żulik już stary, z przeszłością, OG. Drugi 40-latek, świeżo po odsiatce. Stoją przy skrzynkach, gadają....

Comments


bottom of page