- Dżizys Krajst! Czego ty kurwa nie rozumiesz w tych całych "Trenach"? No przecież w nich biega tylko o to, że ten śmieć Kochanowski całe życie strugał kozaka, że jaki to on niby twardy jest, Yakuza wielki i że nic go nie rusza, bo świat taki harmonijny nam Bóg kochany zgotował, że ptaszki ćwierkają, a jak mu córka padła, to się od razu rozkleił i szlochać zaczął, jak te pizdy w serialach. To chłopaki z Yakuzy mogliby go nauczyć stoicyzmu, a nie on ich. Ale wiesz jak to jest: krowa, która dużo ryczy - mało mleka daje. I taki jest cały humanizm. Czaisz? - No.
powiedzaaaaa, czwartek, 29 marca 2012
Comments