top of page
powiedzaaaaa

Z rejonu: Wiadro

Zaktualizowano: 25 paź 2020

Krótka historia:

Podchodzę do furtki z listem i widzę, że na podwórku, przy studni kobita siedzi z gołą dupą na wiadrze. Tyłem do mnie, więc widziałem rowek - ona zaś nie widziała mnie. Psy ujadały. Nie miałem śmiałości spytać który numerek robi. Wsiadłem do auta i pomyślałem, że ta historia nie może się tak skończyć, więc odjeżdżając skierowałem swój wzrok jeszcze raz w stronę dupy na wiadrze - kobieta stała już przodem do mnie, oparta łokciem o studnię, że niby stoi tam sobie od dawna zamyślona i kontempluje rzeczywistość. Ta, nice try.


A niektórzy próbują mi wmówić, że Polska to nowoczesny kraj.



powiedzaaaaa, środa, 29 października 2014

2 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Z rejonu: XXX

Nie ma to jak rejon. Idę do emeryta z kasą, pukam w drzwi, nikt nie otwiera, więc naciskam klamkę - otwarte. Wchodzę na werandę,...

Comments


bottom of page